środa, 9 kwietnia 2008

...coś innego...


3 komentarze:

Renny Berryboar pisze...

Super! Bardzo mi się podobają :)

Anonimowy pisze...

Bardzo ładne, dziecięce, a nie słodkie. Te kraciaste wstążki mi się jakoś kuchennie kojarzą, a u Ciebie wcale tak nie wyglądają.

Ana pisze...

ślicznie!