...no i zachorowałam...nasze forumowe ciasteczko zrobiło kursik na warstwowanie przy pomocy tuszów i .... cała noc z głowy . Ale niestety .... stworzyłam potwora hahaha....... nie potrafię i juz:) Będę ćwiczyć ....
a narazie albumik czeka na fotki...
czwartek, 15 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
ba sobie żartujesz że nie potrafisz ;>
nie marudz,wyszło super
świetnie Ci wyszło :))
no właśnie gdzie ten potwór?
Agnieszko...czegokolwiek byś się nie dotknęła (nawet gazetki erotycznej :hyhy: ) w Twoich rękach staje się czymś niesamowitym... przerobisz to po swojemu tak, że tylko ślinę do kubka zbierać. o.
a POtwór to rozumiem ma coś wspólnego z PO hahaha ;) (ależ ja mam kiepskie żarty hahaha ).
buzioleee
Prześlij komentarz