1 lipca minie 14 miesięcy od momentu gdy wymyśliłam pierwszego kieszonkowca - od tamtego czasu przechodzi drobne metamorfozy ale nadal spełnia te same funkcje :)
Odpowiadam tutaj, bo zasypywana jestem e-mailami gdzie można kupić wykrojniki (wózek, łódkę, samochód... ) poza babeczką wszystkie elementy wycinam własnoręcznie - nie mam takich wykrojników :) pomagają mi dziurkacze z których układam moje obrazki
:) Twój pomysł na kieszonkowce jest genialny! zachwycają w każdym Twoim wydaniu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne =] Zachwyca po raz kolejny, choć ciągle jest taki sam =]
OdpowiedzUsuńCudowny, rewelacyjna pamiątka tego ważnego dnia:)
OdpowiedzUsuńŚwietne papiery, super prezencik:)
OdpowiedzUsuńочень красиво!! все работы восхитительны!!!
OdpowiedzUsuńcudne jak zawsze!
OdpowiedzUsuńI kolejne cudo. Wszystko takie idealne! Piękne po prostu.
OdpowiedzUsuńCo mam powiedzieć? Już niejednokrotnie rozpływałam się oglądając Twoje prace, tak jest i tym razem. Twoje prace można z daleka rozpoznać...ale już Ci to mówiłam...chyba ze 100 razy :D Zapewne jesteś bardzo zabiegana i masz dużo pracy, nie mniej jednak pragnę Cię zaprosić do mnie na wymiankę w stylu "Shabby Chic" ;) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPiękne te pudełeczka.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, jestem Twoją wierną fanką, wszystkie Twoje prace są rewelacyjne i chyba nie tylko ja wykorzystuję Twoje pomysły do własnych celów ;)
OdpowiedzUsuńPudła, choć trochę się zmieniły z biegiem czasu, są już klasyką gatunku !!!