nietypowa walentynka, przygotowana tematycznie i
kolorystycznie pod konkretny prezent.
Papiery idealnie tutaj
się sprawdziły, nie mówiąc o ulubionych
trybikach :)
wyglądają jak pokryte rdzą (pokryłam je brązowym tuszem i niedokładnie preparatem
UTEE)
pozdrawiam :*
a
może macie ochotę na wyzwanie ze słowem.... jeśli tak zapraszam
tutaj :)
Przepiękna =] Cudowne wnętrze =]
OdpowiedzUsuńFantastyczna, zuepłnie inna, niż większość Twoich kartek- dwa razy sprawdzałam w czytniku, czyjego bloga oglądam, bo nie mogłam uwierzyć:-)- ale... potwierdza Twoja klasę!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, to naprawdę Ty? Cudowna, fantastyczna odmiana, jestem pod wielkim wrażeniem - widać w każdym stylu jesteś perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńświetna a trybiki jak ze starej machiny
OdpowiedzUsuńcudna...
OdpowiedzUsuńCudna karteczka. A te trybiki mnie niesamowicie zachwyciły - pięknie wykonane. Dał bym sobie głowę uciąć, że są prawdziwe ;)
OdpowiedzUsuńDo zachwytów dołączę bez najmniejszego oporu. Tobie rzeczywiście żaden styl niestraszny. Podziwiam i podziwiać będę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata
Genialna!!!
OdpowiedzUsuńочень интересная и оригинальная работа
OdpowiedzUsuńMagnifique carte dans ces couleurs et ce style que j'adore.
OdpowiedzUsuńJ'aime beaucoup.
Amitiés
Jana
Очень красиво!
OdpowiedzUsuńWOW !!!- fantastyczna kartka!!!
OdpowiedzUsuńGreat work!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjna! I na zewnątrz i w środku. Trybiki bombowe!
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńj'adore !!
OdpowiedzUsuńJe me suis inspirée de ta réalisation !
Bises Cathy