niedziela, 12 października 2008

datownik....zmodyfikowany notes :)

pamietacie zapewne mój potargany notes...... zmodyfikowałam go nieco dodając nazwy miesięcy i teraz pełni funkcję datownika.... a wygląda tak :)


.... nadal czekam na wenę ....................... dziękuję za odwiedziny... to miłe, że do mnie zaglądacie :* :*

10 komentarzy:

  1. Ale ślicznusi. Bardzo mi się podoba!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny datownik :)))
    Podziwiam Twoje maszynowe szycie takie równiutkie...mmmm ;)
    Sówki słodkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki leśny datownik... wygląda jakby w dziupli u sowy przeleżał łaaadnych parę lat :D

    To ja dziękuję... postoję... jak Ty na wenę czekasz małpo! :*

    Mi uciekła... (ale to dobrze bo powinnam się czym innym zająć :P )

    buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie, wyjęty z dziupli :)) Ja to się już boję jak Ci wena wróci..chyba nie wejdę tu po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pamiętamy
    i dalej gryziemy paznokcie jak też te przypalenia są zrobione !
    niedobra Ty ;)
    :*
    notes jak notes...
    zajebisty;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmodyfikowany czy nie i tak jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. alez bym pogłaskała tę sówkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście, aż strach pomyśleć co będzie się działo jak Ci wena wróci:) Prześliczny datownik!!!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*