wtorek, 2 września 2008

....i....


....3 wędrujący ukończony..... praca była szybka, łatwa i przyjemna....
dzisiaj wiecej nowości nie będzie... pozdrawiam :*


8 komentarzy:

  1. Jak zwykle.. piękny :) Zazdroszczę Ci tego wypieszczenia, tej czystości, doskonałości prac. Wszystko jest na swoim miejscu, niczego za wiele, niczego za mało, a do tego co raz zaskakujesz :*

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie kolorki.... uwielbiam takie....
    a Twoje zdolne rączki tak dopieszczają każdy szczególik, że oczy nie można potem od zdjęć oderwać.... normalnie powalasz talentem!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, ja naprawdę nie wiem co Ci pisać. Mowę mi odbiera jak patrze na to co robisz. I żadne słowa nie oddadzą mojego zachwytu ani urody Twoich dzieł.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny!
    z tych trzech wędrujących chyba ten wpis najbardziej mi się podoba. choć trudno się zdecydować , widząc takie śliczności.
    mam też do Ciebie pytanie takie raczej techniczne - mianowicie, czy te przeszycia na Twoich kartkach są takie fikcyjne (czyli przeszywasz papier i naklejasz na kartę), czy naprawdę przyszywasz ten papier do całej otwierającej się karty :D?
    { pytanie wzięło się przypadkiem , stąd, że ostatnio źle nakleił mi się papier i się zdenerwowałam :P )

    to się rozpisalam

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję :*
    e jeśli chodzi o Twoje pytanie...nie przyszywam niczego do bazy ze względu na 2 stronę. Wszystko się dzieje na tej kartce, którą widać, dopiero kiedy skończę przyklejam całość do bazy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. yhm, dostaję palpitacji serca ostatnio, jak do Ciebie zaglądam!

    cudowne rzeczy pokazujesz, te kartki, te wędrujące...

    MIODZIO!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. dziekuje za odpowiedz, agnieszko ;)
    to tak jak ja, ale chcialam sie upewnic, bo calosc wyglada tak estetycznie ... :D

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*