środa, 4 czerwca 2008

...sprzątałam....

i jak zwykle..... wykombinowałam coś jeszcze. Kartelucha do kompletu :)

4 komentarze:

  1. hehe, hihi a "spadaj" Ty ze swoim sprzątaniem....żeby i mnie tak pięknie sprzątanie wychodziło ;)
    Świetne i piękne (jak zwykle z resztą:) rzeczy powstały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za cuda! Widzę, że wena Cię nie opuszcza :) Świetne :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko ślicznie Ci ten komplecik wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudności! I jaki świetny patent na puncherowe listki - normalnie tchnęłaś w nie życie :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*