środa, 28 maja 2008

...sowa po przejściach...


Zakochana w poszarpańcach...w sowach...w takim formacie.... dla rozładowania napięcia zrobiłam sobie dziasiaj taką karteluche :*

8 komentarzy:

  1. bosskaa po prostu booskaa

    OdpowiedzUsuń
  2. O jacie Aga...

    Dobre rozładowanie napięcia :*, wyśmienite :* :)

    buziole

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna !! urocza!! i w ogóle, brak słów - ja bez bicia przyznaję, że bezczelnie kiedyś zmałpuje Twoją sówkę - ale nie masz sie co ba - mnie taka ładna i tak nie wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja prosto z forumowej galerii tu biegnę - no bo gdzieś swój rosnący zachwyt muszę powyrażać!! Normalnie gdybym nie brzuch, to bym powiedziała, że mnie w dołku ściska :D z zazdrości, takiej zdrowej, nie zawistnej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. już pisałam... jest piękna!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko każda Twoja praca to mój niedościgniony ideał...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*