poniedziałek, 7 kwietnia 2008

...jak z zaczarowanego lasu...




kolory przekłamane :( słońca brak i nic z tym zrobić sie nie da :(
kolejny raz sowa ...... tylko w albumie ..... każda kartka ma wiszący tag.

16 komentarzy:

  1. Sowy są fajne ;), mnie siepodobają... mają w sobie coś z ilustracji do książek dla dzieci. Album cudny, no i to Twoje zdjecie jest piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja rowniez uwazam, że świetnie Ci te sowy , ptaszki i inne NATURAlnie zainspirowane cudeńka wychodzą.
    zauważyłam, że jak raz złapiesz jakiś pomysł, to dłuuugo wykorzystujesz związaną z nim inwencję twórczą :D to bardzo fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aguś, Twoja sowia ferma zdaje się mnożyć w nieskończoność! Suuuper, kolejne 100 % agnieszkowe cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga padłam!
    Tak jakoś zerknęłam na tytuł "jak z zaczarowanego lasu" i pyk Agnieszka na zdjęciu wygląda ahahaha

    No przecudnie to mi się skojarzyło :D

    Cudeńka, cudeńka :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko, Twoje ostatnie fruwające prace są przepiękne (nie żeby poprzednie były inne ;) ) Podziwiam, zazdroszczę, wydaję z siebie nieprzyzwoite dźwięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny albumik! A te tagi z guziolkami to już sama słodycz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, mogę tutaj zaglądać i do końca życia ogladać ptaszki, sowy...

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny ten albumik, sowi swiat przepiękny ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. ja Twoich ptaszorów nigdy nie będe miała dość! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. nic tylko ehać yhać i wzdychać ;-)))
    .....hmmmm.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem wyjątkowo wierną fanką Twoich ptaszków, a już sówek w wielkiej szczególnosci!!! oj jak one mi sie podobają!!! Są takie słodkie i śliczne!!!
    Piękności!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. a propos ptaszków przypomniało mi się takie zdarzenie:
    do kwiaciarni wchodzi starsza, nobliwa Pani i pyta pracujących tam dwóch chłopaków: " a czy panowie mają małe ptaszki?" Chłopcy się najpierw zarumienili a potem gruchnęli śmiechem i wskazali pani te w dekoracjach gotowych na sprzedaż.... hehehehehe.... a pani cała w skowronkach wybiegła po kilku chwilach ze sklepu, bo własnie takich, jak się okazało, szukała... ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  13. w sumie co ja moge napisac jak wszystko juz zostało napisane.
    Robisz arcydziełka i te Twoje seryjne produkcje sa zachwycajace. niby sowy ale kazda inna kazda zachwycajaca, kolory, dodatki, wykonanie. REWELACJA !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. no to poprzednie to pisałam ja Yoasia jeno z zachwytu nad sowami to sie podpisac zapomniałam nawet:)

    pozdrawiam yoasia

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*