niedziela, 2 marca 2008

...moja pierwsza miłość....


to nie tak, że nic nie robię....

2 komentarze:

  1. hahah scraperki wszystko potrafią ! już mnie ciekawość zżera...

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    Krzyzyki to też moja pierwsza miłość :) I to od lat :)
    Potem było kupe innych mniej waznych miłości, mozna to nazwać romansami ;) a potem przyszła kolejna- scrap.

    I tak już zostało- krzyzyki i w mniejszej ilości scrap :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :*