nic się nie dzieje... na na na n a...
taki dziwny i smutny dzisiaj dzień "ale co pan poradzisz?? nic pan nie poradzisz". Całą noc w głowie mojej kłębiły sie pomysły... ma sie rozumieć SCRAPOWE :)... a jakże.... Wstałam więc wymęczona i z bólem głowy a na usta cisnęła się pieśń "....ni mom chęci do roboty..."
dlatego też niczego nowego dzisiaj nie pokażę :)
ale za to jutro wrzucę zajaweczkę tego co sen z powiek... no wiecie :)
a dzisiaj dobranoc :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
dawałam Ci czas do piątku.... a potem miałam rozpocząć moleste :))) że dla potomności, że szkoda żeby więcej oczu tych cudowności nie oglądało, że nie może tak być, żebyś TY nie miała bloga! Ha! A tu niespodziewajka :)))) Jeszcze Tores trza do porządku przywołać i mamy komplet :))))) Buziole :*
babsko ty moje kochane :*
przed blogiem broniłam sie nogiema i rencyma ale widzisz.... nieskutecznie :)) ale to wszystko Wasza wina !!!!
dziekuje :*
Prześlij komentarz